Obserwatorzy

środa, 5 grudnia 2012

To już grudzień !


Bardzo cierpię z powodu  deficytu czasu. Ale to chyba problem większości ludzi.

Z jednej strony nie lubię  zimy, bo mało słońca, zimno i krótki dzień. Ale nie  pracuję  teraz w ogrodzie i ten czas wykorzystuję na  machanie szydełkiem i  drutami  przed kominkiem (chyba jedyna zaleta zimy-palenie w kominku).

Za namową koleżanki (nie  miałam innego wyjścia , bo kupiła kordonek J ) zrobiłam czerwone dzwonki ! Nie spodziewałam się, że tak fajnie wyjdą. Dowód na zdjęciu.

W tym roku rozpętało się szaleństwo dzwonkowe. W sumie chyba zrobiłam ich ponad 200 sztuk.  Zdarzają się dni, że odrzuca mnie od szydełka. Na szczęście mam jeszcze druty i haft krzyżykowy. Pracuję teraz nad koncepcją ozdobienia bombki styropianowej, ale jeszcze nic namacalnego nie wymyśliłam. Chyba będzie to połączenie haftu krzyżykowego i patchworku. Pewnie  wkrótce  pokaże efekty.

Janeczkowo dziękuję za pierwszy komentarz na moim blogu. Wbrew zasadzie „pierwsi będą ostatnimi” nagroda Cię nie minie. Podaj proszę swój adres to podeślę nagrodę -niespodziankę. Nie dotrze na Mikołajki, ale tuż po nich na pewno.

7 komentarzy:

  1. Te czerwone są bardzo ładne. Jednak na naszą choinkę wolę białe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wychodzą Ci te dzwoneczki. Chciałam napisać maila ale nigdzie nie znalazłam Twojego adresu mailowego. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piekne dzwonki! I profesjonalne, maja nawet zawieszkę! Ale ja osobiście też głosuje za białymi :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie!
    Piękne dzwoneczki, ostatnio podobają mi się ozdoby w czerwonym kolorze.Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie
    Bardzo oryginalne dzwonki na choinkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne, rzeczywiście czerwone są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń