Obserwatorzy

wtorek, 15 stycznia 2013

Jaja wielkanocne?


Początek roku, a ja już wyskakuję z jajami. Mój kochany mąż, który mi wiernie kibicuje, rzucił wyzwanie . Dla swoich klientów na Wielkanoc chce równie oryginalne prezenty jak na Boże Narodzenie. Na te ostatnie święta zrobiłam zestawy dzwonków i gwiazdek.  Czyli , jak twierdzi mój kochany, poprzeczkę postawiłam wysoko. Ponieważ sporo „łażę”  po internecie i podglądam (czyt. szukam inspiracji) znalazłam jaja karczochy. Już je dawno widziałam, ale nie miałam odwagi spróbować. W tym tygodniu postanowiłam zakupić potrzebne rzeczy: jajka styropianowe, wstążki satynowe i krótkie szpilki. I nie mam tremy, ale leciutkie podniecenie. No przecież do tej pory raczej dawałam sobie redę z takimi wyzwaniami J  Mam nadzieję, że teraz też się uda. Najbardziej mnie frustruje brak czasu. Za chwilę zaczynam sesję  i muszę się uczyć do egzaminów, a jednocześnie łapki  łapią się  za robótki. Nie mówiąc o tym, że muszę  jeszcze pracować na etat. Mało czasu, mało czasu ….
Witam wszystkich nowych obserwatorów i zapraszam do odwiedzin i komentowania. Póki nie założyłam blogu i nie zaczęłam obserwować innych nie wiedziałam , że jest w Polsce tyle dziewczyn dłubiących takie piękne rzeczy
J
Jaja styropianowe (12cm) wstążki satynowe (2,5cm), krótkie szpilki (1,3mm). Próbujemy  ze starszą córką .... próbujemy ....

3 komentarze:

  1. Zapowiada się bardzo dobrze :) Też mam chrapkę na zrobienie takiego karczocha ale narazie będę tylko podziwiać. Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, życzę powodzenia! Te jajka są piękne. A u ciebie już widać, że będzie super. Witam cię wśród moich obserwatorów i zapraszam częściej.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam takie jedno jako niespodziankę, pięknie wygląda i tu także zapowiadasz piękność!Witam u mnie i zapraszam na częste odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń