Obserwatorzy

środa, 8 kwietnia 2015

Poduszki robione na drutach.

To był mój pomysł i być może wbrew córkom uszczęśliwiłam je poduszkami robionymi na drutach.

Na każdą zużyłam 2 motki "Puchatej Kotki"(100g). Druty  nr 7 na żyłce.

Połączenie fioletowo-zielone to dla młodszej córki.




Połączenie czarno-czerwone dla starszej córki. Moim zdaniem fajnie wyglądają na zebrowej narzucie.





I tym sposobem w Wyzwaniu Maknety zrobiłam coś dla domu :-) 

To pozwala mi na przejście do kolejnych punktów na mojej liście projektów. Nie chcę dopuścić do sytuacji, gdy mam rozpoczęte powyżej czterech. Przyznaję się, że jest to bardzo trudne. :-)
Pozdrawiam serdecznie w ten wiosenny, słoneczny dzionek. 




9 komentarzy:

  1. Poduszki są fantastyczne - kolory dobrane idealnie, córy na pewno zadowolone :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym nie miała nic przeciwko takim poduszkom :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aleee ładne! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Widząc takie fajniste poduchy aż mi wstyd że za moje poduszki jeszcze nie chwyciłam ! pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śliczne, ja na miejscu córek byłabym bardzo zadowolona, ale z dziećmi nigdy nic nie wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne podusie!!! Będą zdobić pokoiki :)
    Pozdrawiam serdecznie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne poduchy ! Znam ten ból.kiedy zaczętych kilka rzeczy a tu chciałoby się zacząć kolejną ! Pozdrawiam , Dorota

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam dziergane poduszki.

    OdpowiedzUsuń