jak pisałam w ostatnim poście ubiegły rok minął pod znakiem tworzenie biżuterii koralikowej.
Zrobiłam bardzo dużo bransoletek i nawet dwa naszyjniki.
Dwa tygodnie temu postanowiłam nauczyć się "Turka" i się udało. Oto moje pierwsze bransoletki wzorem tureckim.
Nie spodziewałam się, że to taka fajna zabawa. Na pewno wielką inspiracją dla mnie jest to co pokazujecie na swoich blogach i jedynie mogę żałować, że nie mam czasu, by go poświęcić na robienie tych wszystkich cudów.
Mam nadzieję, że gdy skończę w przyszłym roku szkołę (ot taki kaprys) będę miała więcej czasu dla innych swoich pasji. Pozdrawiam cieplutko.
Przepiękne,cudne,śliczne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace! Koralikowanie strasznie wciąga, wiem sama po sobie i też bardzo żałuję , że brak mi czasu! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba biżuteria którą tworzysz:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Dużo niebieskiego a to lubie ;)
OdpowiedzUsuń