Obserwatorzy

czwartek, 18 sierpnia 2016

Bransoletki i chustecznik

Mam urlop, ale nie mogę bardzo dużo dłubać, bo to jest czas na pisanie pracy magisterskiej. Zachciało mi się po czterdziestce studiować i nie bardzo mogę odpuścić.
Cały czas robię bransoletki, bo mam spory zapas koralików i z premedytacją nie kupuję nic nowego coby nie ciągnęło mnie do dłubania. Mam pisać! Projekty zapisuję na "po obronie". ;-)

Ostatnio króluje "turek", ale popełniłam też potrójną bransoletkę ściegiem szydełkowo-koralikowym.




Z projektów na "po sesji" chustecznik dla siostrzeńca. Upominał się z pół roku i tworzy się. Jeszcze parę szczegółów i do soboty powinien być gotowy.

Sweter z ostatniego posta odłożyłam, Mam nadzieję, że do niego wkrótce wrócę, bo już ranki i wieczory są chłodniejsze. Pozdrawiam ciepło 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz