Obserwatorzy

środa, 8 kwietnia 2015

Poduszki robione na drutach.

To był mój pomysł i być może wbrew córkom uszczęśliwiłam je poduszkami robionymi na drutach.

Na każdą zużyłam 2 motki "Puchatej Kotki"(100g). Druty  nr 7 na żyłce.

Połączenie fioletowo-zielone to dla młodszej córki.




Połączenie czarno-czerwone dla starszej córki. Moim zdaniem fajnie wyglądają na zebrowej narzucie.





I tym sposobem w Wyzwaniu Maknety zrobiłam coś dla domu :-) 

To pozwala mi na przejście do kolejnych punktów na mojej liście projektów. Nie chcę dopuścić do sytuacji, gdy mam rozpoczęte powyżej czterech. Przyznaję się, że jest to bardzo trudne. :-)
Pozdrawiam serdecznie w ten wiosenny, słoneczny dzionek.