Obserwatorzy

środa, 7 września 2016

Farby kredowe

W ostatnią sobotę miałam niekłamaną przyjemność uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez Ewę z Przytulnego domu. Zapisałam się spontanicznie, ale gdy przyszła sobota tak mi się nie chciało jechać po raz kolejny w tym tygodniu do Warszawy.
Niemniej pojechałam i nie żałuję. To było bardzo ciekawe przeżycie i nauka czegoś nowego. W planach mam przemalowanie sosnowych mebli w pokoju młodszej córki. Ale to już na wiosnę.
Poniżej zdjęcie tego co udało mi się stworzyć w sobotę.



Pozdrawiam cieplutko do następnego razu.