Obserwatorzy

piątek, 5 października 2018

Całkiem coś nowego

Witajcie,

niestety rzadko coś wrzucam na bloga, ale może dlatego, że za dużo robię.:-)
Ostatnio znalazłam chwilę czasu by przemalować kupioną parę miesięcy temu sosnową komodę.
Marzy mi się salon w stylu prowansalskim i przerabiam meble by choć trochę do niego nawiązywały.  Nowe meble są poza zasięgiem finansowym i co to za frajda kupić gotowe.


Na pewno to nie koniec przeróbek. Obecnie jestem na etapie poszukiwania bieliźniarki (ze względu na wymiary) do renowacji. Pozdrawiam cieplutko

wtorek, 3 kwietnia 2018

Krosno-nowa miłość

witam wszystkich cieplutko , bo to już wiosna.
Krosno do robienia bransoletek odkryłam późno czego bardzo żałuję.
Widzę w nim duży potencjał i konkurencję dla ściegu peyote, do którego nie bardzo mogę się przekonać, choć się nie poddaję.
Zaczęłam od wzoru burberry z drobnych koralików 11/o Toho. Straszna dłubanina, ale efekt bardzo mnie satysfakcjonuje.



pozdrawiam wszystkich


środa, 28 marca 2018

Wszystkiego po trochu

Witam Was serdecznie,

nie ma mnie tu za często. Tempo, w którym obecnie żyję nie pozwala mi na systematyczność w umieszczaniu postów. Nie znaczy, że nic nie robię. To raczej brak czasu na zrobienie porządnych zdjęć i wrzucenie ich  na bloga.

To z zaległości, zrobionych jeszcze w styczniu na zamówienia grudniowe.









Niestety natłok zamówień nie pozwolił mi na zrobienie ozdób wielkanocnych. :-(

Ograniczyłam się jedynie do wysiania owsa, mam nadzieję, że zdąży wyrosnąć.
Wszystkiego najlepszego, zdrowych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
Jajko jest sprzed paru lat ;-)