Witajcie,
niestety rzadko coś wrzucam na bloga, ale może dlatego, że za dużo robię.:-)
Ostatnio znalazłam chwilę czasu by przemalować kupioną parę miesięcy temu sosnową komodę.
Marzy mi się salon w stylu prowansalskim i przerabiam meble by choć trochę do niego nawiązywały. Nowe meble są poza zasięgiem finansowym i co to za frajda kupić gotowe.
Na pewno to nie koniec przeróbek. Obecnie jestem na etapie poszukiwania bieliźniarki (ze względu na wymiary) do renowacji. Pozdrawiam cieplutko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz